Detektor ALICE w Wielkim Zderzaczu Hadronów bada dziwną materię – oddziaływania cząstek dziwnych. Badania te – nowe wyniki opublikowano w „Nature” – pomogą lepiej zrozumieć, co się dzieje we wnętrzach gwiazd neutronowych. W eksperymencie biorą udział Polacy.
Zwykła materia, z którą mamy na co dzień do czynienia – np. protony i neutrony, wchodzące w skład atomów – zbudowana jest zwykle z kwarków górnych (u) i dolnych (d). To jednak nie wszystkie kwarki, jakie istnieją we Wszechświecie. Opisano jeszcze bardziej masywne kwarki: dziwne (s), powabne (c), prawdziwe (t) i piękne (b). Te jednak znacznie trudniej jest zaobserwować.
W ramach eksperymentu ALICE w Wielkim Zderzaczu Hadronów w CERN pod Genewą międzynarodowy zespół naukowców wziął na warsztat najmniej masywne z tych niestandardowych kwarków – kwarki dziwne (s). A konkretnie – badacze chcieli bliżej poznać oddziaływania materii, w skład której wchodzi choć jeden kwark dziwny. Publikacja na ten temat ukazała się właśnie w „Nature” (dotyczy ona oddziaływań protonów z cząstkami ksi oraz omega – trudnych do zbadania cząstek, składających się z odpowiednio dwóch oraz trzech kwarków dziwnych).
„Nasza grupa z Politechniki Warszawskiej od wielu dekad zajmuje się badaniem oddziaływań między parami cząstek poprzez pomiar ich korelacji. W eksperymencie ALICE uczestniczymy od początku zbierania danych – przygotowywaliśmy też teoretyczną podstawę badań takich korelacji. Nasza grupa jest liderem w tym obszarze wiedzy” – podsumował w rozmowie z PAP prof. Adam Kisiel z Politechniki Warszawskiej.